Cześć! Mam ostatnio małe zaniki weny, jednego dnia tysiąc pomysłów na sekundę, a następnego pustka! Z Tamarą nigdy nie mamy określonego planu, a nawet jak mamy - nigdy nie jest realizowany ;) Zdajemy się raczej na spontaniczność i działamy w zgodzie z miejscem, czasem, warunkami atmosferycznymi. Tego dnia miało być wszystko inaczej. Nie wzięłyśmy pod uwagi komarów czekających na swoje ofiary.. No ale...
Witajcie! Szczerze, mam głęboką nadzieję, że pogoda utrzyma się do...października? No może to by była leka przesada, ale oby jak najdłużej! Wczoraj w końcu spotkałam się z Martą, nie mogłyśmy się odpowiednio zorganizować przez dłuższy czas. Oczywiście wykorzystałam okazję i wzięłam aparat, zdjęć nigdy nie za wiele! Jest tak gorąco, że nawet sesja w takich warunkach jest trudna do zrealizowania. Mimo tego, myślę...
Cześć! W końcu miałam chwilę żeby ogarnąć kilka zdjęć z ostatnich dni i przy okazji natknęłam się na miliardy innych z ostatnich 5 lat, co oznacza 3 godziny spędzone na śmiechu i zastanawianiu się " SERIO MYŚLAŁAM ŻE TO JEST ŁADNE?" ...