Wrześniowy mix
07:05:00Z góry piszę, nie rozleniwiłam się! Mam wiele planów do zrealizowania, pary rzeczy do nauczenia się, wciąż tyle do odkrycia i wypróbowania. I nie chodzi tu o samą fotografię!
Do moich małych sukcesów mogę zaliczyć bieganie na 6 km bez cochwilowej przerwy aby złapać oddech. Problemem natomiast robią się mięśnie- nie wiem czy to naciągnięcie, nierozciągnięcie się przed czy inny uraz ale ciągnie mnie lewa noga, a to akurat problematyczne jeśli chce się pobiec dalej zamiast człapać..
III rok studiów zaczynam lada moment i za 7 miesięcy kończę to, co wydaje mi się ledwie zaczęte.
Jeżeli myślicie że to gimnazjum czy liceum leci szybko- to studia lecą z prędkością światła.
Jeszcze nie znam dokładnego rozkładu zajęć ale mam nadzieję, że plan pozwoli mi na ewentualne zdjęcia po zajęciach - zawsze będzie możliwość sesji we Wrocławiu bez naliczania kosztów transportu:)
Póki co mam parę zdjęć z roczku Eleny + parę portretów.
Trzeba próbować wszystkiego w każdych warunkach więc sesja z Tamarą odbyła się po prostu w moim pokoju.
Również mam jedną wizję do zrealizowania, tylko jeszcze nie znalazłam odpowiedniej modelki. W razie czego będę komunikować na facebooku nabór, ale wszystko na spokojnie!
0 comments